Kownacki dobrze zaczął walkę. Wygrał pierwsze trzy rundy, ale potem było tylko gorzej. Ostatecznie przegrał jednogłośną decyzją sędziów. - Obóz był dobry. Trzeba będzie dokładnie przeanalizować, bo jeszcze nie wiem dokładnie, co się stało - przyznał Kownacki, zaraz po walce. Polak przyznał, że nie czuł się dobrze w ringu. W dwóch poprzednich walkach przegrywał przed czasem z Robertem Heleniusem. Te pojedynki toczył rzadko, bo jeden w 2020 i jeden w 2021 roku. Teraz walczył pierwszy raz w 2022 roku. Kownacki stwierdził, że dłuższa przerwa mogła mieć wpływ na jego postawę. - Myślę, że pierwsze rundy były dobre. Byłem trochę "zardzewiały". Źle pracowałem na nogach - przeanalizował na szybko polski pięściarz. - Wiedziałem, że jest bardzo wytrzymały. Bardzo szybko nacierał - dodał Kownacki, w krótkiej rozmowie z ringpolska.pl