"Król Cyganów" regularnie wrzuca do sieci filmiki ze swoich wakacji. W nocy w internecie pojawiło się nagranie z jego wczorajszych wybryków, gdy kompletnie pijany kopnął taksówkę. A był bardziej "zraniony" wczorajszym dniem niż ciosami Deontaya Wildera... Tyson Fury: Za dużo tych piw wczoraj Pojawiły się wątpliwości, czy to aktualny film. Rozwiał je jednak sam Fury. - Za dużo tych piw wczoraj - relacjonował mistrz świata federacji WBC w trakcie krótkiego biegu porannego ze swoim ojcem, Johnem Furym. Szkoda by było, żeby Tysona znów pochłonął alkohol lub inne używki. A my bardziej niż "walkę" z taksówkarzem wolelibyśmy chyba oglądać Fury'ego w walce ze zwycięzcą rewanżu Anthony'ego Joshuy (24-2, 22 KO) z Aleksandrem Usykiem (19-0, 13 KO) o wszystkie pasy królewskiej kategorii.