Witalij Kliczko charakter prawdziwego wojownika najpierw pokazywał w ringu. Ten, w połączeniu z umiejętnościami, pozwolił mu na stałe wpisać się w poczet największych mistrzów w historii królewskiej kategorii wagowej. Teraz, gdy wojna w Ukrainie wystawiła byłego czempiona na jeszcze większą próbę, jest jednym z tych, którzy od pierwszego dnia okrutnej agresji Federacji Rosyjskiej budują morale w swoim narodzie. Witalij Kliczko z Kijowa: Chwała Polsce, chwała Ukrainie Kliczko, jak na gospodarza stolicy Ukrainy przystało, całym sobą walczy o jak najszybsze doprowadzenie do pokoju. Każdego dnia z męstwem stawia czoła putinowskiej armii. CZYTAJ TAKŻE: Tomasz Adamek kontrowersyjnie o Ukrainie: To wojna domowa Ta wojna na nowo zbudowała relacje pomiędzy Polską i Ukrainą, które bodaj nigdy nie były tak zacieśnione. Nasi obywatele na każdym kroku udowadniają, że pomoc mają wpisaną w DNA, na wszelkie sposoby - nie tylko finansowo - pomagając uchodźcom i żołnierzom walczącym na froncie. O wyjątkowe wsparcie w ostatnich dniach zadbał także Marcin Gortat, do niedawna nasz reprezentant w NBA. Były koszykarz razem ze współpracownikami z fundacji uznał, że w związku z agresją Rosji na Ukrainę dochód ze sprzedaży biletów na "Wielki mecz Gortat Team vs Wojsko Polskie" zostanie przekazany na rzecz ofiar wojny. - Pieniądze mają iść na jedzenie i leki dla wojska, wsparcie lekarzy i pomocowych fundacji. Jesteśmy w kontakcie z ukraińską ambasadą i wspólnie wybierzemy cel - zapowiedział Gortat przed wydarzeniem. Jak się okazuje, ta informacja dotarła do samego Kliczki, który na tą okoliczność nagrał w formie podziękowań specjalny filmik. Na nagraniu słyszymy następujące słowa: - Witam wszystkich, zwracam się do Was z Kijowa, stolicy Ukrainy. Chciałbym serdecznie podziękować za zorganizowanie meczu koszykówki, a także bardzo dziękuję wszystkim Polakom, którzy wspierają naszych rodaków, naszych ludzi. Nigdy nie zapomnimy waszego wsparcia, politycznej, materialnej, humanitarnej pomocy i wszystkiego, co robicie dla naszych obywateli. Chwała Polsce, chwała Ukrainie. Wielkie pozdrowienia z Kijowa - powiedział 50-letni Witalij Kliczko.