Bracia Kliczkowie wykorzystują swoją popularność, by nagłaśniać zbrodnie Rosjan i dramat Ukraińców. Zostali na miejscu, by bronić kraju przed agresorem, a z ojczyzny wyjeżdżają tylko na krótkie spotkania z przedstawicielami innych państw. Poza tym niemal bez przerwy kierują do świata apele z prośbami o pomoc. Niedawno Witalij Kliczko publicznie dziękował Polsce i jej obywatelom za pomoc jego rodakom. Poruszyła go inicjatywa Marcina Gortata, który zorganizował mecz Gortat Team vs. Wojsko Polskie, a dochód z wydarzenia przekazał na "jedzenie i leki dla wojska, wsparcie lekarzy i pomocowych fundacji". "Chciałbym serdecznie podziękować za zorganizowanie meczu koszykówki, a także bardzo dziękuję wszystkim Polakom, którzy wspierają naszych rodaków, naszych ludzi. Nigdy nie zapomnimy waszego wsparcia, politycznej, materialnej, humanitarnej pomocy i wszystkiego, co robicie dla naszych obywateli. Chwała Polsce, chwała Ukrainie" - przekazał były pięściarz, a obecnie mer Kijowa. Teraz Kliczko znów publicznie zabrał głos. Kliczko reaguje na słowa Ursuli von der Leyen. Legenda porównuje dwa światy Witalij Kliczko informuje o następnej zbrodni Rosjan. W ataku na budynek mieszkalny ucierpiało dziecko W najnowszym wpisie w mediach społecznościowych Witalij Kliczko nagłaśnia sprawę rosyjskiego ataku na cywilów. "Przyjaciele! Trwają akcje ratunkowe i poszukiwawcze w budynku mieszkalnym, w który rankiem rosyjscy barbarzyńcy wystrzelili rakietę" - wyjaśnia. Na ten moment jest informacja o jednej ofierze śmiertelnej i sześciu rannych. Czworo z nich, w tym siedmioletnia dziewczynka, trafiło do szpitala. "Według lekarzy dziewczynka była operowana. Jej stan jest stabilny, a jej życie nie jest zagrożone. Matka dziewczynki jest w stanie umiarkowanym" - czytamy. "To rozrywa serce. Bardzo mi przykro", "To takie smutne", "To czyste zło. Świat musi to zatrzymać", "Putin to zbrodniarz wojenny" - komentują poruszeni internauci. Witalij Kliczko: Bóg musi zabrać Putina z powrotem