Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów przyjął rezolucję, by niezwłocznie przyznać Ukrainie i Republice Mołdawii status kandydata do Unii Europejskiej. Kliczko: Dwa tysiące kilometrów dzielą Europę od średniowiecza Aż 529 uprawnionych opowiedziało się "za", a przeciw było tylko 45 głosów (wstrzymało się 14 osób). Dla Ukrainy, która od 120 dni broni się przed Rosją, gdy ta z dnia na dzień rozpoczęła działania wojenne na terytorium naszego wschodniego sąsiada, perspektywa wstąpienia do europejskiej wspólnoty jest w tej chwili ogromnym pragnieniem. To sprawi, że Rosja bezpowrotnie straci straci nadzieje, by z Ukrainy uczynić podległe sobie państwo. Oczywiście to z dnia na dzień zapewne nie zatrzyma wojny, ale bezpieczeństwo Ukrainy wydatnie wzrośnie. Akcesji z wytęsknieniem wyczekuje Władimir Kliczko, od dawna obywatel świata, który od pierwszego dnia wojny broni swojej ojczyzny, wykonując m.in. wielką pracę dyplomatyczną razem ze swoim bratem, Witalijem, który jest merem Kijowa. W tej sprawie Kliczko nagrał specjalny materiał wideo, kierując ważne słowa, będące porównaniem perspektyw, do których aspirują i o których marzą Ukraińcy, z tym co chce im zgotować Rosja. - Pozdrowienia Europo! Komisja Europejska pozytywnie zaopiniowała nadanie Ukrainie statusu kandydata do członkostwa w UE. Ostatnie słowo powinni wyrazić za kilka dni przywódcy krajów europejskich. Apeluję do polityków europejskich, wysokich urzędników, obywateli Unii Europejskiej. Dziś tylko dwa tysiące kilometrów dzielą dwa światy: świat europejski, w którym wolność i demokracja są głównymi wartościami ze średniowieczną Rosją, gdzie wolność i demokracja są głównymi wrogami. Następnie Kliczko odniósł się do słów Ursuli von der Leyen, którym zupełnie zmienił wydźwięk. Władimir Kliczko: Ukraina to nie tylko tarcza Europy, to także wielka szansa dla Europy - Przewodnicząca Komisji Europejskiej powiedziała, że "wobec europejskiej perspektywy Ukraińcy są gotowi umrzeć". Chcę, żeby Ukraińcy żyli, żyli w wolności i demokracji. "Ukraina to Europa" rozbrzmiało w tym miejscu za mną, na Placu Niepodległości, 8 lat temu. Od tego czasu codziennie bronimy naszego prawa do bycia częścią Europy - podkreślił były gigant wagi ciężkiej w boksie zawodowym. Na koniec młodszy z braci Kliczków wezwał wszystkich zaangażowanych w podjęcie decyzji, od której zależy przyszłość Ukrainy. - Udowodnijcie swoimi działaniami gotowość do obrony własnych wartości, za którymi Ukraina już dziś się opowiada. Ukraina jest gotowa ciężko pracować, aby stać się pełnoprawnym członkiem Unii. Tak, to ogromne wyzwanie gospodarczo i społecznie. Ale mamy mocne argumenty: kraj bogaty w glebę, a przede wszystkim bogaty w ludzi. Ukraińcy to ludzie czynu, chętni, pracowici i w czołówce cyfryzacji. Ukraina to nie tylko tarcza Europy, to także wielka szansa dla Europy, na jej dobrobyt i przyszłość. Stań za wolnością, za demokracją, za Ukrainą! - mocno wyartykułował Kliczko.