- Obaj potrafimy uderzyć. To bardzo silny człowiek. Czy się boję? Byłbym chory psychicznie, gdybym w ogóle się nie bał. Ale to zdrowy strach. Jestem bardzo pewny siebie i spokojny. Z drugiej strony jestem podenerwowany, co czyni mnie czujnym i ostrym jak nóż - oświadczył "Dr Stalowy Młot". Do pojedynku Joshua-Kliczko pozostały już niespełna dwa tygodnie. Pięściarze skrzyżują rękawice 29 kwietnia na stadionie Wembley w Londynie. Walkę o pasy WBA Super, IBF oraz IBO w kategorii ciężkiej będzie oglądać z trybun ponad 90 tysięcy kibiców.