Julia Szeremeta jeszcze przed wyjazdem na XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu powtarzała, że do ojczyzny wróci z medalem. Wówczas jednak mało kto wierzył na słowo naszej pięściarce. I to wcale nie dlatego, że kibice nie wierzyli, że ma ona talent. Chodziło bardziej o brak doświadczenia 20-letniej gwiazdy, która na imprezie tej rangi dopiero miała zadebiutować. Młoda reprezentantka Polski udowodniła jednak, że nawet podczas pierwszego w karierze występu na imprezie czterolecia nie zamierza ona dać się ponieść emocjom i zrobi wszystko co w jej mocy, aby wywalczyć dla swojego kraju olimpijski krążek. Ostatecznie na swojej drodze pokonała ona znacznie bardziej doświadczone rywalki i dotarła aż do ścisłego finału, w którym niestety musiała uznać wyższość Tajwanki Lin Yu-ting. Mimo to 20-latka do Polski wróciła jako wicemistrzyni olimpijska. Po tym pytaniu Julia Szeremeta nie wytrzymała. Wybuchnęła śmiechem, a potem takie słowa Julia Szeremeta wie, co zrobi z nagrodami za zdobycie olimpijskiego medalu Po znakomitym występie Julia Szeremeta nagrodzona zostanie nie tylko medalem. Otrzyma ona m.in. premię z Ministerstwa Sportu i Turystyki o wysokości 75 tys. złotych, stypendium, 25 tys. złotych od miasta Lublin, voucher na wakacje od Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz mieszkanie, które firma Profbud przekaże także innym złotym i srebrnym medalistkom z Paryża. Już same nagrody pieniężne robią więc ogromne wrażenie. Julia Szeremeta, jak się okazuje, ma już plan odnośnie tego, co zrobi z pieniędzmi, które zainkasuje. Szczegóły ujawniła w rozmowie z Andrzejem Kostyrą w studiu "Super Expressu". "Na pewno zainwestuję pieniądze. Najlepiej pewnie będzie w nieruchomości. W momencie, gdy zainwestuję, powiedzmy w te nieruchomości, to już będę miała jakąś przyszłość i nie będę musiała się bać, co będzie za ileś tam lat" - przekazała wicemistrzyni olimpijska z Paryża. Przypomnijmy, że Julia Szeremeta jest jedną z 10 polskich medalistów olimpijskich. Złoto dla naszego kraju wywalczyła Aleksandra Mirosław, srebro natomiast zdobyli siatkarze, Daria Pikulik oraz Klaudia Zwolińska. Brązowym medalem nagrodzeni zostali Aleksandra Kałucka, Natalia Kaczmarek, Iga Świątek, wioślarska czwórka podwójna mężczyzn (Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański) oraz szpadzistki (Martyna Swatowska-Wenglarczyk, Aleksandra Jarecka, Renata Knapik-Miazga i Alicja Klasik). "Powinni odebrać ci srebrny medal". Szeremeta zaatakowana. Hamulce puściły