Szeremeta i jej koleżanki świetnie spisały się podczas zawodów Pucharu Świata w Brazylii - Polki wygrały w klasyfikacji medalowej. O ich sukcesie zrobiło się głośno, co podkreślili w jednym ze swoich pytań dziennikarze TVN. Od razu przyznali, że sukces Szeremety na igrzyskach otworzył drogę wielu innym pięściarkom, a Polacy zaczęli interesować się kobiecym boksem. Szeremeta pobita w finale, a związek ogłasza. Są dokładne wyliczenia. Triumf! Julia Szeremeta zapytana o to, czy jest samotna Na profilu Julii Szeremety w mediach społecznościowych najczęściej widać zdjęcia i nagrania ze zgrupowań, czasem ze spotkań z koleżankami. Pięściarka nigdy nie ukrywała jednak, że jest bardzo towarzyska i lubi spędzać czas z innymi ludźmi. Sprawa wygląda jednak bardziej skomplikowanie, jeśli chodzi o relacje uczuciowe. Marcin Prokop był ciekawy, czy Szeremeta ma kogoś oraz czy byłby ktoś taki, kto w kontekście wyjazdów na zgrupowania i zawody byłby w stanie dotrzymać jej kroku. "Kurczę, ciężko. Na pewno jest to duże poświęcenie, no bo my jesteśmy cały czas na zgrupowaniach i to różnie bywa, czy to partner/partnerka, zależy u kogo, czy z rodziną" - zaczęła. Julia Szeremeta znalazła drugą rodzinę Dodała, że z rodziną widzi się w tej chwili przede wszystkim na święta. Prokop zapytał, czy nie czuje się przez to samotna. Pięściarka jasno odpowiedziała, że nie, bo w swoich koleżankach z reprezentacji znalazła "drugą rodzinę". Genialna walka 18-letniej Polki, Julia Szeremeta przyćmiona. "Największa sensacja turnieju" "To prawda, jestem osobą towarzyską, lubię, jak coś się dzieje, cały czas z kimś przebywam. Czasem są takie momenty i kryzysy, że chciałoby się wrócić z tego zgrupowania do znajomych, do rodziny, ale trzeba to wytrwać. (...) U nas jest super atmosfera w kadrze. Mamy się czasem dość, jak przebywamy już trzy tygodnie na zgrupowaniu i chcemy już do domu i się nie odzywamy, ale tak to naprawdę mamy super atmosferę, spędzamy razem czas (...) więc druga rodzina tak naprawdę" - podsumowała zawodniczka.