Jeszcze przed startem igrzysk olimpijskich w Paryżu nazwisko Julii Szeremety było kojarzone głównie tylko przez zagorzałych sympatyków boksu, ponieważ 20-latka z Chełma nie odnosiła sukcesów na arenach międzynarodowych wśród seniorek. To zmieniło się we Francji, gdzie młoda pięściarka dość nieoczekiwanie wywalczyła srebro w kategorii do 57 kilogramów. I momentalnie stała się rozpoznawalna w swojej ojczyźnie. Szeremeta zaczęła pojawiać się w mediach i udzielać wywiadów, które dotyczyły nie tylko kwestii sportowych. W "Kanale Sportowym" zapytano ją ostatnio o to, czy jej serce jest już zajęte. "Serce wolne. Tryb singiel, ale sport" - odpowiedziała, sygnalizując, że obecnie skupia się przede wszystkim na karierze sportowej. I faktycznie, Szeremeta po urlopie wróci do treningów, by przygotować się na kolejne wyzwania, o czym zresztą wiceprezes Polskiego Związku Bokserskiego Maciej Demel opowiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet. Szeremeta zawalczy na wielkiej gali. Rywalem syn prawdziwej legendy boksu Julia Szeremeta odpoczywa po igrzyskach Szeremeta prawdopodobnie stoczy walkę 23 listopada w Lublinie, a jej rywalką będzie zagraniczna pięściarka. Nie ujawniono jednak jeszcze nazwiska oponentki wicemistrzyni olimpijskiej z Paryża. Tymczasem zawodniczka z Chełma, która 24 sierpnia skończy 21 lat, cieszy się zasłużonymi wakacjami, a zdjęciem z urlopu pochwaliła się na Instagramie. "Odpoczynek" - napisała przy fotografii, do której pozowała w naturalnej, zupełnie nowej odsłonie. Wcześniej bowiem pięściarka publikowała głównie zdjęcia w ubraniach sportowych, robione podczas treningów lub walk. Najnowszy wpis mocno przypadł do gustu jej fanom. "Pani Julio! Jest Pani najlepsza" - napisał jeden z użytkowników. "Nasza duma i chwała" - stwierdził ktoś inny. "Piękna, miło cię widzieć" - czytamy w kolejnym komentarzu. "Przepiękna i bardzo kobieca" - ocenił jeden z użytkowników. W komentarzach pojawiło się także pytanie czy... Szeremeta da zaprosić się na randkę. Po tym pytaniu Julia Szeremeta nie wytrzymała. Wybuchnęła śmiechem, a potem takie słowa