Jeszcze przed startem igrzysk olimpijskich w Paryżu Julia Szeremeta nie była znana szerszemu gronu kibiców, chociaż na swoim koncie miała młodzieżowe mistrzostwo Europy wywalczone przed rokiem. Polska pięściarka w stolicy Francji robi jednak furorę, a kolejne wygrane walki doprowadziły ją aż do finału, w którym w pojedynku w kategorii do 57 kilogramów zmierzy się z Lin Yu Ting. Zachwytów nad 20-latką nie kryje m.in. Andrzej Kostyra. Dziennikarz i komentator sportowy, który specjalizuje się w boksie, w rozmowie z Interią zauważył, że przed startem igrzysk Szeremeta była "wielką niewiadomą", ponieważ nie było pewne, jak zachowa się w swoim olimpijskim debiucie. "Tymczasem ona walczy bez żadnego szacunku do autorytetów i rywalek. Dla mnie ona jest Ołeksandrem Usykiem w spódnicy. Jest i fenomenalna praca nóg i refleks. Potrafi wydłużyć serię ciosów. Jest mocna psychicznie, bo przecież w półfinale pierwszą rundę przegrała. Odwrócić losy walki nie jest łatwo" - podkreślił. Niesłychana wiadomość dla Julii Szeremety na godziny przed bitwą o złoto. Tego jeszcze nie było Julia Szeremeta aktywna w sieci przed finałem. Polka "podpadła" kibicom O Szeremecie od kilku dni jest bardzo głośno, a jej popularność wśród polskich kibiców znacznie wzrosła. Wielu z nich zaczęło śledzić 20-latkę w mediach społecznościowych - jej profil na Instagramie obserwuje już ponad 37 tys. użytkowników. I to właśnie tam młoda zawodniczka dodawała ostatnio wpisy, które nie spodobały się części fanów. Szeremeta na InstaStory udostępniała bowiem szereg memów związanych z jej walką, w tym takie, które sugerowały, że w finale powalczy nie z kobietą, a z mężczyzną. Te prześmiewcze obrazki nawiązywały do kontrowersji wokół Lin Yu Ting, którą wykluczono z ostatnich mistrzostw świata po tym, jak w jej organizmie wykryto zbyt wysoki poziom testosteronu. Screeny z profilu Szeremety były później udostępniane w serwisie X, gdzie pojawiło się wiele krytycznych słów pod jej adresem. "To trochę pokazuje idealny obraz osoby, która nagle staje sławna. Totalny brak doświadczenia zarządzania wizerunkiem i brak przewidywania konsekwencji swoich czynów" - zauważył jeden z nich. "Duch olimpijski i fair play to chyba raczej obce w jej słowniku, może za dużo ciosów na tę pustą głowę przyjęła" - czytamy w kolejnym komentarzu, a tego typu wpisów, często zawierających wulgaryzmy i obraźliwe słowa pod adresem Szermety jest więcej. Najwyraźniej słowa krytyki dotarły do Szeremety, która usunęła kontrowersyjne treści. "Zaczęła usuwać. Czyżby sponsorzy się odezwali?" - spekulował jeden z internautów. "Dyskwalifikacje by jej podłożyli za szydzenie/obrażanie/dyskryminowanie przeciwnika" - stwierdził ktoś inny. Jasne stanowisko Julii Szeremety przed walką z kontrowersyjną rywalką. Trener Tomasz Dylak ujawnia