Choć od zakończenia igrzysk olimpijskich w Paryżu minęło już dobrych kilka tygodni, wciąż nie ma końca medialny szum związany z Julią Szeremetą. Polka stała się bohaterką całego kraju nie tylko za sprawą zdobycia srebrnego medalu, ale przede wszystkim dzięki sposobowi bycia oraz postawie prezentowanej w ringu. 21-latka do dziś nie może opędzić się od kibiców oraz dziennikarzy proszących o parę słów komentarza. "W Lublinie kilka razy wyszłam z koleżanką na miasto. Stanęłam, przywitaliśmy się, wyszłam na miasto. Jak jedna osoba podejdzie, to następnie podchodzi dziesięć osób. I tak z pół godziny szłam i nie mogłam dojść do restauracji, bo wszyscy podchodzili. To zdjęcie, to pogratulować, więc odbiór jest bardzo duży. Czy jestem w galerii, czy jadę samochodem, to mi ludzie machają albo nagrywają. Mam nadzieję, że osoby właśnie zainteresują się naszym polskim boksem i ten boks urośnie jeszcze" - mówiła pod koniec sierpnia na antenie TVP Sport. Miesiąc później pięsciarka znów pojawiła się przed kamerą publicznego nadawcy. Tym razem nie w studiu, a przy okazji silnie obsadzonego memoriału Feliksa Stamma. W Kielcach Julia Szeremeta pełniła rolę kibicki i wspierała koleżanki mierzące się z zagranicznymi przeciwniczkami. "Czasu na odpoczynek nie było. Dużo się dzieje. Mam ostatnio sporo różnych spotkań i wywiadów. Duża rzesza fanów przyszła dziś na Targi popatrzeć na boks i zrobić sobie też ze mną zdjęcie, chwilę porozmawiać. To na pewno fajna chwila" - oznajmiła na początku wywiadu. Julia Szeremeta chce pojedynku w Lublinie. Interesuje ją walka wieczoru Następnie temat zszedł na najbliższą potyczkę 21-latki, do której pozostało już coraz mniej czasu. Chodzi o jedną z gal Suzuki Boxing Night zaplanowaną wstępnie na listopad. Korzystając z okazji, srebrna medalistka z Paryża wystosowała prośbę do organizatorów. "Chciałabym bardzo, żeby to wydarzenie odbyło się w Lublinie, ponieważ wtedy będę mogła zaboksować przed swoimi fanami. Oczywiście w walce wieczoru, jakżeby inaczej" - stwierdziła w pewnym momencie. Na sam koniec Julia Szeremeta odniosła się do nadchodzących młodzieżowych mistrzostw Europy i po cichu zapowiedziała wielkie sukcesy polskiego boksu podczas tejże imprezy. "Przed chwilą świetnie zaprezentowała się Barbara Marcinkowska. Liczę mocno, że przewiezie złoty medal. Mocna jest również Natalia Kuczewska, która na pewno stoczy bardzo świetne walki. Kibicuję wszystkim dziewczynom. Mam nadzieję, że każda przywiezie medal i dobrze się pokaże" - przekazała z szerokim uśmiechem na ustach.