Nowy rozdział polskiego boksu zawodowego rozpoczął się w październiku 2009 roku. - Pierwszy raz jestem na bokserskim "zapleczu", na ważeniu. Trzeba tu uważać, bo pełno tu bokserów, pełno silnych ludzi. Można od kogoś dostać jakąś "lufę" - żartował Zbigniew Boniek. Prezes PZPN od nikogo nie oberwał i, tak jak piłkarze reprezentacji Polski, stał się stałym gościem na galach Polsat Boxing Night. Ich znakiem rozpoznawczym są najlepsi pięściarze w kraju i znakomita realizacja. Tak będzie także w najbliższy weekend. - Będzie można przypomnieć sobie dawne, piękne czasy Polsat Boxing Night, jak dojdzie do walki Cieślaka z Kaszyńskim - powiedział komentator i ekspert Polsatu Sport Andrzej Kostyra. O tym, że do walki wieczoru Cieślak jest znakomicie przygotowany, przekonana jest Ewa Piątkowska, która podczas piątkowej gali Polsat Boxing Night Piątkowska (15-1, 4 KO) zmierzy się z Kenijką Jady Waguthii (17-9-4, 5 KO). - On może być inspiracją dla innych zawodników, bo na trening przychodzi nie po to, by sobie pogadać czy na ploteczki.Wchodzi do sali, od razu się rozgrzewa, "klapki na oczach" i doskonale widać, że wie, po co tam jest - powiedziała pierwsza polska mistrzyni Europy i mistrzyni świata WBC.