Znany m.in. z ringowych wojen z Manny’m Pacquiao Meksykanin Juan Manuel Marquez planuje wielki powrót na ring. 41-letni Meksykanin nie walczył od ponad roku, a jego przerwa spowodowana była problemami zdrowotnymi. Marquez, legitymujący się rekordem 56-7-1, 40 KO, w rozmowie z serwisem World Boxing News, nie ukrywał, że w ostatnich tygodniach jego kondycja zdecydowanie się poprawiła. Wcześniej Meksykanin narzekał na problemy z kolanami. - Rzepka w prawym kolanie jest lekko uszkodzona, jednak jest ona leczona i uczęszczam na rehabilitację. Lekarze twierdzą, że operacja nie będzie konieczna, a do powrotu do formy potrzebuję tylko trochę czasu - powiedział popularny "Dinamita". - Daję sobie dwa miesiące, natomiast więcej będę mógł powiedzieć po pierwszych sparingach. Wciąż czuję w sobie ogień. Jestem głodny boksu i nadal mam niespełnione ambicje - dodał Meksykanin. - Jestem wojownikiem. Mam serce i mentalność wojownika. Za cel stawiam sobie piąty tytuł mistrzowski. Najpierw muszę wyleczyć się i dojść do formy, potem znaleźć rywala, a powrót na ring planuję na październik lub listopad - zakończył Marquez.