Przed kilkoma dniami Anglik gościł w programie Conana O'Briena na antenie amerykańskiej telewizji TBS. Prowadzący pytał, czy obecnie pięściarze traktują przestrogi, by nie uprawiać seksu, jako przeżytek. - Niektórzy pewnie tak. Ale myślę, że tutaj chodzi po prostu o poświęcenie. Przed walką trzeba poświęcić wszystko, co sprawia ci przyjemność. Podczas obozu trzeba się trzymać z dala od luksusów, trzeba być zen. Jestem jednak przekonany, że są bokserzy, którzy w środku nocy wymykają się z obozu, a potem są rano zmęczeni i kłamią na temat tego, co robili w nocy - powiedział Joshua. - Każdy ma swoje podejście. Ja bym mówił moim zawodnikom, żeby reprodukowali testosteron - dodał. - To znaczy, że mają uprawiać seks czy nie? Teraz się pogubiłem - stwierdził O'Brien. - I dlatego powiedziałbym zawodnikowi: "rozkmiń to, synu, sam" - odparł ze śmiechem Joshua. Joshua wróci na ring prawdopodobnie pod koniec lata lub na początku jesieni. Jego rywalem może być mistrz WBC Deontay Wilder (40-0, 39 KO). Negocjacje w sprawie tego pojedynku cały czas trwają.