Pojedynek miałby się odbyć 7 grudnia w Rijadzie, czyli stolicy tego kraju. Rząd Arabii Saudyjskiej wyda na ten projekt blisko 100 milionów dolarów! Przypomnijmy, że całkiem niedawno swoje walki w tym kraju rozegrali Callum Smith czy Amir Khan, choć ten drugi miał pewne kłopoty z otrzymaniem pełnego wynagrodzenia. Innymi poważnymi kandydatami było Principality Stadium w Cardiff oraz Madison Square Garden w Nowym Jorku. Oferta z Rijad okazała się jednak najbardziej korzystna finansowo. W stawce rewanżu znajdą się należące od 1 czerwca do Meksykanina pasy IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej, pomimo iż Bob Arum, promotor Kubrata Pulewa, domaga się od federacji IBF, by nie usankcjonowała tego pojedynku jako mistrzowskiego.