Ramirez do mistrzostwa WBC dodał pas WBO odebrany rywalowi, który przed własną publicznością doznał pierwszej porażki w karierze. "Jestem bardzo szczęśliwy. To pokazuje, że jestem na dobrej drodze, aby zostać jeszcze lepszym bokserem, jeszcze lepszym profesjonalistą. Teraz jestem gotowy walczyć z każdym" - stwierdził Meksykanin. "Czuję się pewny swoich umiejętności, jak każdy bokser. Prawdziwy mistrz wierzy w siebie. Ja wierzę w swój zespół, wierzę w siebie. Przyjechałem tutaj w jednym celu: zostać niekwestionowanym mistrzem i to zrobiłem" - dodał bokser, który jeszcze nigdy nie przegrał. Walka zakończyła się w szóstej rundzie. Sędzia Mark Nelson przerwał ją, gdy Ramirez okładał rywala przy linach. Pawo