Na to starcie trzeba było czekać od Halloween w 2022 r., bo właśnie wtedy pierwszy raz ogłoszono starcie Artura Szpilki z Arkadiuszem Wrzoskiem. Zawodnicy mieli zmierzyć się w styczniu ubiegłego roku, ale uraz "Szpili" pokrzyżował plany federacji. Panowie spotkali się niemalże 1,5 roku później, zatem można śmiało stwierdzić, że fani bardzo długo ostrzyli sobie zęby na to starcie. W klatce było jednak bardzo szybko. Kilka szybkich ciosów i kopnięć z obu stron, "superman punch" Szpilki, kontra Wrzoska i ściągnięcie do parteru. Następnie kilka szybkich ciosów i bój przerwany. Tak można opisać dosłownie całą walkę Szpilka - Wrzosek na XTB KSW 94. KSW 94: Wyniki walk. Zobacz, kto wygrał starcie Szpilka - Wrzosek Po walce "Szpili" trudno było cokolwiek skomentować, gdyż sam był w szoku wydarzeniami w klatce. Wrzosek natomiast przyznał się, że były bokser zagrał mu na emocjach i przed pojedynkiem źle się czuł. Ostatecznie błyskawicznie skończył batalię i wyszedł z oktagonu zwycięski. Całe starcie można zobaczyć na Twitterze KSW. - Arkadiusz Wrzosek błyskawicznie pokonuje Artura Szpilkę przez TKO w zaledwie 14 sekund na KSW 94. Jak dawać oświadczenie, to w ten sposób! - opisano nokaut na oficjalnym profilu KSW. To było piąte zawodowe zwycięstwo Wrzoska w MMA. Szpilka natomiast po passie trzech wygranych, pierwszy raz zaznał w KSW smaku porażki.