Wilder zmierzy się 1 grudnia w Los Angeles z Tysonem Furym (27-0, 19 KO). - Biorąc pod uwagę ich ostatnie występy, myślę, że Deontay może dać radę. Ma w końcu ten swój cios. Czasami przegrywa rundę za rundę, ale wystarczy, że raz trafi i jest po wszystkim. Ale czas pokaże. Siła to nie wszystko - ocenił Miller. - Uważam, że Deontay to najgorszy pięściarz w całym świecie boksu. Ma najgorszą technikę ze wszystkich. Ale jest silny. Jeśli się na niego nie rzucisz i nie spróbujesz szybko znokautować, to będzie siać spustoszenie - dodał. Z Millerem zaboksuje w weekend Tomasz Adamek (53-5, 31 KO). Walka odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego w Chicago. Transmisja od 1:00 w Polsacie Sport.