James Ali Bashir, który pełni funkcję asystenta w narożniku Kliczki, zapewnia, że Ukrainiec nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, a swoją dyspozycją 29 kwietnia zaskoczy nie tylko samego Joshuę, ale również wszystkich kibiców. Bashir przekonuje również, że pojedynek na pewno nie potrwa dwunastu rund. - Władymir Kliczko kiedy wchodzi do ringu, zawsze jest świetnie przygotowany. To ogromny profesjonalista, zawsze gotowy w stu procentach. Anthony Joshua to z kolei duży, młody, silny i energetyczny pięściarz. To będzie niesamowita walka. W ringu stanie naprzeciw siebie dwóch wielkich, obdarzonych potężnym uderzeniem facetów. Ktoś musi zostać znokautowany - powiedział Bashir. - Władymir Kliczko zaszokuje wszystkich! Spodziewam się w ringu prawdziwego piekła. Myślę, że to będzie krótka, ale wybuchowa walka. Ktoś kogoś znokautuje. Nie ma szans, aby ta walka potrwała pełen dystans - dodał Bashir. Walkę Joshua-Kliczko obejrzy na stadionie Wembley przynajmniej 80 tysięcy kibiców, jednak ze względu na ogromne zainteresowanie tym wydarzeniem, promotor Eddie Hearn wystosował do władz miasta prośbę o pozwolenie na dostawienie kolejnych 5 tysięcy miejsc. Tak więc pojedynek może na żywo obejrzeć ostatecznie 85 tysięcy ludzi, co byłoby jednym z najlepszych wyników jeżeli chodzi o pięściarskie wydarzenia w historii.