- Jestem w gazie.- przekonuje "Wojownik"- Naprawdę jestem naładowany energią, chciałbym już teraz wyjść do ringu. Będę bił Rodrigueza, aż padnie- to moja życiowa szansa. Oczywiście to boks i może się zdarzyć, że przyjmę jakiś cios i przegram, ale tak naprawdę nie biorę w ogóle porażki pod uwagę . - Sparingi miałem różne, raz lepsze, raz słabsze.- przyznaje Jackiewicz- Ale ja jestem typem zawodnika, który w prawdziwej walce wypada lepiej niż na sparingach. - Ważne jest, że od dłuższego czasu, dzięki zakładowi [z kolegami z grupy- przyp. red.], trzymam wagę i nie powtórzy się historia sprzed walki z Zaveckiem, kiedy to musiałem ostro zbijać kilogramy.- dodaje pięściarz Bullit KnockOut Promotions- Jestem w formie i wygram z Rodriguezem, a potem z Hlatshwayo i zostanę mistrzem świata. Na gali w Ełku oprócz Jackiewicza wystąpi również lider rankingu federacji WBC wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk, który zmierzy się na dystansie 8 rund z Bułgarem Konstantinem Semerdijevem, oraz młodzieżowy mistrz świata WBC w tej samej kategorii wagowej Tomasz Hutkowski, który zaboksuje w obronie swojego tytułu z niepokonanym Belgiem Tony Ingelrestem. Bezpośrednią transmisję z ełckiej imprezy przeprowadzą Polsat Sport i Polsat.