- Myślę, że zrobiłem i tak dużo biorąc pod uwagę ostatnie lata polskiego boksu amatorskiego. Dziękuję wszystkim, którzy za mną byli i trzymali kciuki - powiedział Jakubowski. Bardzo mi szkoda, że nie mogę wystąpić w finale, ale zdrowie jest jedno i nawet za grube pieniądze się go nie kupi. Trzymajcie kciuki za Tomka i za moją rękę - stwierdził nasz bokser. - Jako zawodnik raz startowałem w mistrzostwach Europy i też w Bułgarii, tyle że w Warnie. Niestety przegrałem pierwszą walkę. Ale jak widać zdecydowanie lepiej wiedzie mi się jako trenerowi, bo z Samokowa wrócimy z dwoma krążkami, jednym pewnym srebrnym Igora Jakubowskiego, któremu szansę na tytuł odebrała kontuzja, i mam nadzieję złotym Tomka Jabłońskiego. Do tego w 2008 roku Cezary Samełko zdobył srebrny medal MEJ na bułgarskim ringu w Plovdiv - powiedział trener reprezentacji, Zbigniew Raubo.