WBC postanowiło nie uwzględniać "Hayemakera" w swoim rankingu od czasy jego słynnej bójki z Dereckiem Chisorą na konferencji prasowej w Monachium. Sytuacja jedynie pogorszyła się przy organizacji lipcowego starcia Haye-Chisora w londyński Upton Parku. Teraz Haye znów żyje w zgodzie z WBC, co oznacza, że wkrótce będzie miał pełne prawo do walki z mistrzem wszechwag - Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO), jeśli ten zgodnie z planem upora się z Manuelem Charrem (21-0, 11 KO) i nie zakończy kariery. Przypomnijmy, że Haye w lipcu ubiegłego roku zmierzył się w ringu z młodszym z braci Kliczko, Władimirem. Spotkanie zakończyło się punktowym zwycięstwem Ukraińca.