Na przełomie czerwca i lipca 30-letni Brytyjczyk zmierzy się z Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO) w pojedynku unifikacyjnym, którego stawką będą tytuły IBF, WBO, WBA, IBO i magazynu "The Ring", a kilka miesięcy później chce wyjść do ringu z posiadaczem pasa WBC - Witalijem Kliczko (41-2, 38 KO). Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, "Hayemaker" zawiesi rękawice na kołku jako niekwestionowany mistrz królewskiej kategorii. "Po walce z Władimirem chciałbym dodać do kolekcji ostatnie trofeum, czyli należący do Witalija Kliczko pas federacji WBC" - wyznał Haye. "Najlepiej sprowokowałbym starszego z braci, demolując Władimira. Gdy poniżę go na oczach całego świata, odbierając mu mistrzowskie pasy i wyrządzając mu fizyczną i psychiczną krzywdę, Witalij obierze sobie za cel zemstę na potworze, który zniszczył jego braciszka" - dodał.