Joshua kilka dni temu przyznał, że bardzo chciałby się zmierzyć ze swoim starszym rodakiem. Najpierw jednak chciałby sięgnąć po pas federacji WBC, który obecnie należy do Deontay Wildera (33-0, 32 KO). - Już dziś jestem od niego lepszy boksersko - uważa mistrz olimpijski sprzed trzech lat. - Wiele musi się zdarzyć, by doszło do naszego spotkania. Ale najważniejsze, bym w końcu wrócił na ring, a on wciąż wygrywał. Jeśli tak będzie, wówczas jedyną odpowiednią areną na naszą potyczkę byłby stadion Wembley. Obaj jesteśmy z Londynu, a taka walka wzbudziłaby ogromne zainteresowanie - uważa Haye, w przeszłości król kategorii cruiser oraz mistrz wagi ciężkiej.