Podczas czwartkowej konferencji prasowej pretendent do tytułu wypowiadał się w niezwykle spokojnym jak na boks tonie. Nie odgrażał się Pacquiao, że go zniszczy, powiedział jedynie iż liczy na dobrą walkę i na swoje zwycięstwo. - Mam nadzieję, że wygram tę walkę. Zawsze stawiam na siebie i jestem pewien swoich umiejętności. Co prawda ostatnią walkę przegrałem (z Floydem Mayweatherem Jr - przy. red.), ale dostałem kolejną szansę i zamierzam ją wykorzystać. To, że stanę do ringu z Mannym jest dla mnie wielkim zaszczytem, to świetny bokser, czeka nas wspaniały pojedynek - powiedział Brytyjczyk. - Negocjacje w sprawie walki nie były łatwe, ale doszliśmy w końcu do porozumienia i myślę, że obie strony mogą być zadowolone - zakończył. Ricky Hatton jest byłym mistrzem świata federacji WBA w kategoriach lekkopółśredniej oraz półśredniej. Do 8 grudnia 2007 roku był niepokonany, kiedy to przegrał przez nokaut techniczny z Floydem Mayweatherem Jr. Jego bilans to 45-1.