Mike Tyson ostatni raz na zawodowym ringu zaprezentował się w czerwcu 2005 roku. Wówczas przegrał z Kevinem McBridem. Łącznie legendarny bokser stoczył w swojej karierze 58 walk, z czego 50 wygrał. I jeszcze nie mówi "pas". W lipcu sportowiec zmierzy się na stadionie Dallas Cowboys z... dużo młodszym od niego amerykańskim aktorem i youtuberem Jake’em Paulem. Duża różnica wieku od początku budziła wśród kibiców mieszane uczucia. Tyson jednak na poważnie podszedł do tego wyzwania. 57-letni zawodnik skrupulatnie relacjonował fanom w mediach społecznościowych swoje treningi. Ostatnio jednak odezwały się u niego problemy zdrowotne. Koniec świata. Sensacyjna wiadomość ws. walki 58-letniego Mike’a Tysona. "Jeden z nas musi umrzeć" Problemy Mike'a Tysona. Były mistrz świata wysłał jasny komunikat Jak poinformowali dziennikarze "Daily Mail", legendarny Amerykanin gorzej się poczuł podczas lotu z Miami do Los Angeles. "Były mistrz wagi ciężkiej miał mdłości i zawroty głowy. Zmusił personel lotniczy do pytania pasażerów, czy na pokładzie jest lekarz, który miałby udzielić pomocy" - oznajmiono. Po wylądowaniu na pokład weszli ratownicy medyczni i zaopiekowali się 57-letnim zawodnikiem. Na szczęście wedle najnowszych informacji medialnych, sportowcowi nic poważnego się nie stało. Incydent jednak odbił się szerokim echem w środowisku bokserskim i skłonił niektórych do poważnych przemyśleń. Do akcji wkroczył były mistrz świata w boksie - Sakio Bika, który słysząc wieści o problemach zdrowotnych Tysona, zaproponował, że zawalczy z Jake’em Paulem. Walka Mike'a Tysona z Jake’em Paulem ma odbyć się 20 lipca w Teksasie. Michalczewski znów brutalnie uderzył w Adamka. Oberwał też "Diablo" Włodarczyk. "Rozmienili się na drobne"