Przypomnijmy, że początkowo mówiło się, że do walki dojdzie 10 czerwca na stadionie w stolicy Kazachstanu Astanie, jednak ostatnie doniesienia już sugerowały raczej termin lipcowy. Okazuje się jednak, że i ta data może nie okazać się wiążąca, gdyż jak twierdzi ekipa mistrza świata federacji WBO w wadze średniej drużyna Gołowkina unika podpisania kontraktu."W tym momencie oni mówią, że Gołowkin jest kontuzjowany. Zobaczymy, gdzie to wszystko zajdzie. Jeśli chodzi o nas, to zgodziliśmy się na ich wszystkie warunki, zgodziliśmy się nawet przesunąć obowiązkową obronę tytułu i opłaciliśmy pretendenta, aby móc podjąć negocjacje w tej sprawie. Zrobiliśmy wszystko, co było możliwe, żeby ta walka się odbyła. Billy zasługuje na to starcie. On w przeciwieństwie do Eubanka ciągle nosi swój długopis w kieszeni i tylko czeka na kontrakt. Jest gotowy walczyć z każdym. Wygląda jednak na to, że sprawa nie wyjaśni się przed 6 maja. Póki co wszystko wisi na włosku, ale staramy się rozwiązać tę sytuację" - powiedział promotor Frank Warren.