13 sierpnia w Chicago odbędzie się walka pomiędzy Andrzejem Gołotą a Przemysławem Saletą. "Wielu bokserów dostaje tylko jedną szansę, a on zakpił z kibiców wiele razy. Definitywnie powinien przejść na emeryturę. Przegrywa, ale dla niego to nic nie znaczy, bo tak naprawdę nie zna smaku zwycięstwa. Przecież ta walka, niezależnie od wyniku, nie przyniesie mu chluby" - stwierdził Certo. "Kto to jest ten Saleta? Jeżeli to były kickbokser, model i aktor, to pewnie pięściarz niego słaby. I Don King nazwał to polską walką stulecia? King jest wielkim promotorem, ale jak on zamierza to sprzedać? Jeżeli wydaje mu się, że ściągnie ludzi na tę walkę, to się myli" - dodał były trener Gołoty.