W pierwszej potyczce, która została przeprowadzona 17 kwietnia padł remis. - Skoro jest szansa, aby zwyciężyć i zostać mistrzem świata, to czemu mam nie walczyć? - powiedział "Faktowi" Gołota. Co musi zrobić polski bokser, aby tym razem wygrać? - Chyba trafić go mocniej w twarz. Mocniej niż poprzednio - mówi Polak. Na drodze do tej walki mogą stanąć jednak przeszkody formalne. Federacja IBF uważa bowiem, że Byrd zanim będzie mógł walczyć z Gołotą musi spotkać się z Jameelem McCline'em. - Słyszałem o tym. Ale wydaje mi się, że w tej sprawie zadecyduje publiczność. A ludzie czekają na walkę Gołota - Byrd. Wszyscy chcą wiedzieć, kto do diabła jest prawdziwym mistrzem - powiedział "Faktowi" Sam Colonna, trener Polaka. - Ale najważniejsze, że Andrew chce walczyć - dodał. Don King, promotor polskiego boksera wpadł również na pomysł, aby Gołota po raz trzeci spotkał się z Riddickiem Bowe, z którym dwukrotnie przegrał. - Jeżeli teraz ktoś przygotuje kontrakt, to dlaczego nie? Czemu nie pokazać wszystkim, że możemy go pobić? - uważa Colonna. - Dwa razy z nim przegrałem, prawda? To może w końcu bym wygrał - dodaje w "Fakcie" Gołota.