Polskie środowisko bokserskie na początku grudnia przypomniało sobie o Andrzeju Gołocie. Jeden z najlepszych krajowych pięściarzy wszech czasów nabroił podczas gali Babilon MMA 50, na której pojawił się w roli gościa specjalnego. Według osób będących na miejscu, 56-latek poróżnił się z Henrykiem Zatyką. Doszło do rękoczynów. Do tej pory nie pojawiło się jednak jakiekolwiek wideo przedstawiające wymianę ciosów między byłymi sportowcami. Są jedynie relacje świadków. Swój pogląd na sprawę przedstawił choćby Tomasz Babiloński, a więc jeden z głównych organizatorów wydarzenia w Ożarowie Mazowieckim. "Dziesięć minut przed zajściem robili sobie zdjęcie na ściance, a nawet rozmawiali. Później Heniek zbyt często chodził do Andrzeja i go zaczepiał, szturchał, gadał coś tam do ucha. Podobno kluczowym momentem była chwila, gdy rzucił w niego cząstką mandarynki" - przekazał w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet szef organizacji Babilon MMA. "Wyszła atrakcja wieczoru, bo mam wrażenie, że mówi się o tym więcej niż o jubileuszowej gali czy walce Szymona" - dodał. Rzekomo lepszy w starciu weteranów okazał się Andrzej Gołota, który na pewno tryskał dobrym humorem. Nastrój pogorszy się mu, jednak gdy zauważy, co nawyrabiała sztuczna inteligencja we współpracy z portalem "givemesport.com". Chris O'Brien przedstawił ranking najbardziej przereklamowanych pięściarzy w historii. A w nim niestety znalazł się 56-latek. Przypadła mu ósma pozycja. Andrzej Gołota na niechlubnej liście. Ósme miejsce dla Polaka Pojawiło się nawet uzasadnienie obecności naszego rodaka w tym niechlubnym towarzystwie. "Polski bokser Andrzej Gołota był brązowym medalistą olimpijskim, a rozpoczynając karierę bokserską, piął się po szczeblach kariery z rekordem 28-0. Został on nagrodzony walką z Riddickiem Bowe, gdzie został zdyskwalifikowany za niski cios. AI podkreśliła jego brak opanowania i dyscypliny, co ponownie dało się zauważyć, gdy przyznano mu natychmiastowy rewanż, w którym po raz kolejny został zdyskwalifikowany za niski cios zadany Bowe'owi" - czytamy. Pierwsze miejsce przyznano Adrianowi Bronerowi. Podium uzupełnili Deontay Wilder oraz Prince Naseem Hamed. Ranking najbardziej przereklamowanych pięściarzy według sztucznej inteligencji: 1. Adrian Broner2. Deontay Wilder3. Prince Naseem Hamed4. Ricky Hatton5. Tommy Morrison6. Victor Ortiz7. Gerry Cooney8. Andrzej Gołota9. Zab Judah10. Eric Esch