"Oglądając żałosny występ biało-czerwonych na mundialu, podjąłem decyzję, że zmażę plamę, jaką dali wybrańcy Pawła Janasa. Wracam na ring i pokaże, że jeszcze Polska nie zginęła" - zadeklarował Gołota, cytowany przez "Fakt". Prawdopodobnie jego powrót do ringu mógłby nastąpić wiosną przyszłego roku. W Chicago będzie organizowana gala bokserska, której jedną z atrakcji miałaby być właśnie walka Gołoty.