Godziny do walki o mistrzostwo świata, oto "werdykt" Kliczki. Niektórzy będą zaskoczeni
W 2017 roku Władimir Kliczko zakończył karierę sportową, przegrywając na Wembley z Anthonym Joshuą. Jeśli ktoś uważa, że jego starszy brat Witalij czuje niechęć do Brytyjczyka po tamtym pojedynku, to jest w błędzie. Legendarny pięściarz, a obecnie mer Kijowa zabrał głos dla Sky Sports w temacie walki "AJ-a" z Danielem Dubois. - Trzymam kciuki za Joshuę. To dobry człowiek. Ma dobre serce - powiedział.
Fani boksu odhaczają ostatnie dni, a niebawem będą odliczać już tylko godziny do walki Anthony Joshua - Daniel Dubois, którego stawką będzie mistrzostwo świata federacji IBF w wadze ciężkiej. Na Wembley ma pojawić się 96 tysięcy osób. Będą świadkami wielkiego święta wyspiarskiego pięściarstwa. Tym pojedynkiem żyją także media, ścigające się w przepytywaniu kolejnych osobistości tej dyscypliny sportu o ich przewidywania na sobotni wieczór.
Wyjątkowy głos udało się zdobyć Sky Sports, które w czerwcu wypuściło dokument "Kliczko. Więcej niż walka". Starszy z braci jest teraz merem Kijowa, walczy z rosyjskim agresorem, ale wciąż interesuje się najważniejszymi pojedynkami królewskiej kategorii. Przypomnijmy, że młodszy z braci, Władimir walczył z "AJ-em" w 2017 roku. Po porażce - właśnie na Wembley - postanowił zakończyć karierę. Dwa lata wcześniej przegrał z Tysonem Furym. Te dwie klęski zakończyły jego drogę w boksie.
Witalij nie czuje jednak żadnej niechęci do pogromcy swojego brata. Wypowiedział się w ciepłych słowach o 35-latku urodzonym w Watfordzie.
Witalij Kliczko: "Mam nadzieję, że Joshua wiele się nauczył"
- W tamtej walce Joshua był silniejszy od Władimira, chodzi o strategię i grę psychologiczną - przyznał. Jego brat posłał "AJ'a" na deski w szóstej rundzie, ale nie ruszył po nokaut. - Moje osobiste zdanie jako sportowca jest takie, że Władimir popełnił kilka błędów. Był świetnie przygotowany do walki, ale jeśli... Historia nie lubi słowa jeśli - zaznaczył tamtą niepewność ofensywną swojego brata.
Na sobotę przewiduje wygraną Joshuy. - Czasami krok w tył oznacza, że możesz zrobić dwa lub trzy kroki do przodu. Mam nadzieję, że wiele się nauczył i będzie dobrze zmotywowany - powiedział, nawiązując do porażek przeciwko Ołeksandrowi Usykowi w 2021 i 2022 roku, a także zmian trenerów. Znalazł także kilka komplementów bardziej prywatnych niż zawodowych.
Joshua to dobry człowiek i sportowiec. Ma dobre serce i umiejętności
~ Witalij Kliczko
Jeśli "AJ" myśli o pojedynkach z Ukraińcem oraz Tysonem Furym w 2025 roku, to nie może sobie pozwalać na wpadki i musi zostać po raz trzeci czempionem wagi ciężkiej.