Pięściarz z Wałcza pokonał w weekend Steve'a Cunninghama (28-8-1, 13 KO) i obronił tytuł WBO w dywizji junior ciężkiej. Jeszcze przed tym pojedynkiem poinformowano, że Ukrainiec Ołeksandr Usyk, obowiązkowy pretendent WBO, ma kontuzję, w związku z czym "Główka" będzie mógł przystąpić do kolejnej dobrowolnej obrony tytułu. Kto mógłby być jego rywalem? - Myślę, że w grę wchodzi rewanż z Markiem Huckiem. Słyszałem, że jeśli znowu pokona Niemca, walką unifikacyjną z Głowackim będzie zainteresowany mistrz WBA Denis Lebiediew. Gdyby doszło do takiej potyczki, w stawce znalazłby się pas "The Ring" - stwierdził Douglass Fischer, redaktor "Biblii Boksu". Lebiediew póki co przystąpi do innej unifikacji - 21 maja w Moskwie skrzyżuje rękawie z czempionem IBF Victorem Emiliem Ramirezem (22-2-1, 17 KO). Jest faworytem, podobnie jak byłby faworytem, pisze Fischer, w starciu z Głowackim. - Stawiałbym na Lebiediewa, ale ma za sobą kilka wojen i nigdy nie wiadomo, kiedy człowieka dopadnie zmęczenie materiału. Mogłoby to nastąpić przed, a może w trakcie walki z młodszym i świeższym mańkutem z Polski - oznajmił amerykański dziennikarz.