Krzysztof Głowacki zmierzy się w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu z Amerykaninem Steve’em Cunninghamem w walce, której stawką będzie należący do naszego pięściarza pas mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBO. Do pojedynku zostało jeszcze kilkanaście godzin, ale pierwsze emocje już się zaczęły. Co prawda na ważeniu nie było złej krwi pomiędzy zawodnikami, za to wyjątkowo długo - z winy obozu Amerykanina - przebiegał proces wyboru rękawic na wieczorne starcie. Głowacki szybko wybrał rękawice firmy Grant, natomiast Cunningham koniecznie chciał boksować w rękawicach mało znanej marki Title. Okazało się, że Komisja Bokserska stanu Nowy Jork nie wyraziła zgody na to, aby Amerykanin przystąpił w nich do pojedynku. Według informacji, które podał na Twitterze Mateusz Borek, Cunningham prawdopodobnie będzie bił się z Głowackim w rękawicach marki Grant lub Everlast. Początek pojedynku około godziny 3 w nocy polskiego czasu.