Sprawa rozegrała się w nocy z piątku na sobotę. Funkcjonariusze Gwardii Rosyjskiej zwrócili uwagę na dwóch podejrzanie zachowujących się mężczyzn. Podczas weryfikacji dokumentów mężczyźni zachowywali się agresywnie, nie reagowali na zgodne z prawem żądania funkcjonariuszy organów ścigania, a jeden z nich - właśnie Kuszitaszwili, zaatakował funkcjonariusza i uderzył go pięścią. Niedługo potem obaj panowie zostali zatrzymani i aresztowani. Podczas rewizji u zawodnika znaleziono dodatkowo kokainę. Kuszitaszwili zaprzeczył, jakoby miał zaatakować funkcjonariusza. Nie przyznał się również do posiadania narkotyków. Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) poinformowała, że Kuszitaszwili był w zeszłym roku dwukrotnie badany i w jego testach nie wykryto śladów narkotyków.