Chisora i Price to dobrzy kumple. Ale gdy zabrzmi pierwszy gong, obaj postarają się o nokaut. Porażka wykluczy obu panów z poważnej rywalizacji, za to zwycięstwo mocno przybliży do mistrzowskiej szansy. Obaj są przecież po cennych zwycięstwach. Chisora w lipcu ciężko znokautował już w drugiej rundzie naszego Artura Szpilkę, natomiast Price, podczas tej samej gali, ograł do jednej bramki faworyzowanego przez bukmacherów Davida Allena. Starcie Chisory z Price'em będzie przystawką do głównego dania, czyli finałowego starcia turnieju WBSS pomiędzy Regisem Prograisem (24-0, 20 KO) a Joshem Taylorem (15-0, 12 KO). Lepszy z tej dwójki zunifikuje również pasy IBF i WBA kategorii junior półśredniej.