Po zakończeniu "trylogii" z Deontayem Wilderem, w końcu Tyson Fury dał szansę innemu rywalowi jednocześnie zapowiadając zakończenie kariery niezależnie od finału starcia z Dillianem Whyte'em. Druga z rzędu próba obrony mistrzowskiego pasa mogła być jeszcze trudniejsza. Co prawda Whyte miał już w swojej karierze porażki, ale nadal pozostawał zagrożeniem dla światowej czołówki, dzięki swojej umiejętności zadawania potężnych ciosów. Tyson Fury był faworytem. Dillian Whyte stanął przed życiową szansą Faworytem pojedynku był Fury. Dla drugiego z Brytyjczyków to była najważniejsza rywalizacja w karierze i to na nim ciążyła ogromna presja, od której zawsze umiejętnie uciekał "Gypsy King". Po pierwszej rundzie trudno było cokolwiek wyrokować - to było typowe "badanie" nastroju. W drugiej do głosu doszła chęć pokazania wzajemnej siły, ale ostatecznie to też był pojedynek na remis. Fury szybciej "rozluźnił" się i zaczął walczyć z większym polotem. To uwidoczniło się w trzeciej rundzie, gdy pierwsze jego kombinacje doszły wyraźnie do celu. Whyte już w czwartej rundzie był widocznie wolniejszy. Doszło do zderzenia głowami obu pięściarzy, od tego momentu pojedynku boks w walce wieczoru stał się nieco "brudny". Doszło do dyskusji i wzajemnych pretensji, ledwo radził sobie z "olbrzymami" sędzia ringowy. Więcej na tym zyskał Whyte, trafił nawet przeciwnika lewym sierpem. Czytaj także: Polak przegrał z Furym w Londynie! Młodszy brat Tysona "zlał" Bociańskiego Bolesne ciosy Fury wyprowadzał w rundzie piątej, co było doskonale widać po twarzy Whyte'a. W szóstej było po walce. "Król Cyganów" uśpił czujność Whyte'a i jednym ciosem podbródkowym po nudniejszym fragmencie walki posłał go na deski. Wyniki gali Fury - Whyte: Tyson Fury - Dillian Whyte - o pas WBC w wadze ciężkiej - zwycięstwo Fury po nokaucie w szóstej rundzie Isaac Lowe - Nick Ball - o wakujący pas WBC Silver w wadze piórkowej - zwycięstwo Ball przez TKO Ekow Essuman - Darren Tetley - o pas Wspólnoty Brytyjskiej, BBBofC i IBF European w wadzie półśredniej - zwycięstwo Essuman na punkty David Adeleye - Chris Healey - zwycięstwo Adeleye przez TKO Tommy Fury - Daniel Bociański - zwycięstwo Fury na punkty Czytaj również: Bezbarwny występ polskiego pięściarza na gali Fury - Whyte Kurt Walker - Stefan Nicolae - zwycięstwo Walker na punkty Karol Itauma - Michał Ciach - zwycięstwo Itauma przez TKO Royston Barney-Smith - Constantin Radoi - zwycięstwo Barney-Smith na punkty