Pierwszy pojedynek zakończył się remisem. W rewanżu "Król Cyganów" zdominował "Brązowego Bombardiera" i zastopował go w siódmej rundzie. - Wydaje mi się, że Wilder zostanie wypatroszony. Już w rewanżu wyglądał źle, a po tej walce nigdy już nie będzie takim samym zawodnikiem. W pierwszym starciu Fury wygrał na mojej karcie, ale ogłoszono remis. W drugim Wilder zebrał lanie, a takie rzeczy zmieniają zawodnika. Nie wiem po co teraz Wilderowi taka walka, po takim laniu. On nie potrafi boksować będąc w odwrocie i nikt go tego nie nauczy. To nie jest tak, że fizycznie czy mentalnie nagle się przestawisz na inny boks. Fury znów zniszczy Wildera - uważa "Magik". Fury zapowiada, że w trzeciej walce będzie jeszcze cięższy i jeszcze bardziej agresywny niż w drugiej potyczce. Póki co ma naprawdę dobre sparingi, między innymi z Josephem Parkerem (29-2, 21 KO), Jaredem Andersonem (9-0, 9 KO), Davidem Adeleye (6-0, 5 KO) i Jordanen Thompsonem (10-0, 8 KO).