- Z kim walczył Fury? Z Deontayem Wilderem i Władimirem Kliczką. Fury nie może nazywać siebie najwspanialszym w historii. Może być na dziś najlepszym zawodnikiem swojej ery, bo jeszcze nie przegrał. Ale nie jest najwspanialszy, nie osiągnął nawet połowy tego, co Lennox Lewis, Mumammad Ali, Joe Frazier czy George Foreman - powiedział Whyte. - Myślę, że kolejnym rywalem Dilliana Whyte'a będzie Tyson Fury. Nie wykluczam walki z Ottonem Wallinem, to jest walka, którą możemy przełożyć na inny termin, jeżeli uznamy to za stosowne. Dillian powinien wrócić na początku przyszłego roku, mam nadzieję, że wróci konfrontacją z Furym (...) - stwierdził kilka dni temu promotor Whyte'a, szef grupy Matchroom Eddie Hearn.