Fury chciał pomścić Szpilkę? Z mikrofonem rzucił się do Wildera!
Po walce Artura Szpilki z Deontay'em Wilderem o mistrzostwo świata WBC (wygrana przez nokaut Amerykanina) do ringu wkroczył Tyson Fury.
Artur Szpilka głowy tym sobie nie zawracał. Leżał nieprzytomny w narożniku ringu, a lekarz latareczką świecił mu w oczy, by sprawdzić obecność reakcji źrenicy na światło.
Nie widział, jak ponad dwumetrowy biały facet z Manchesteru skacze jak wściekły, rzuca garniturem o ring, opróżnia kieszenie i szykuje się do walki. Jakby chciał pomścić pobitego przed momentem Polaka.
Tym rozjuszonym jegomościem był Tyson Fury. Świeżo upieczony mistrz świata WBA i WBO, który sensacyjnie wydarł te pasy Władimirowi Kliczce.
Teraz Tyson poczciwiec chce upolować pas federacji WBC, jaki w niedzielę nad ranem obronił Deontay Wilder, wybijając go z głowy Arturowi Szpilce. Czupurnemu chłopakowi z Wieliczki.
Fury dorwał się do mikrofonu. I wrzasnął niczym raper, z charyzmą, jakiej by się nie powstydził Eminem:
- Jest tylko jeden Tyson Fury! Jest tylko jeden Tyson Fury! Co możesz powiedzieć w tym temacie, Deontay? Jak możesz na to zareagować, człowieku?"
- Wszyscy znamy Fury’ego. Om brzmi fałszywie. To wszystko tanie aktorstwo - odparł spokojnie Wilder.
- Słuchaj! O każdej porze, w jakimkolwiek miejscu na Ziemi mogę cię dorwać, nawet w twoim ogródku! Tak jak to zrobiłem z Kliczką, dołożę ci! Jesteś dziadem - odgrażał się Fury!
- To jest tylko tanie aktorstwo kochasiu. Nie jesteś prawdziwym wojownikiem. To wszystko jest udawane. Ja nie bawię się w takie gierki. Przekonasz się o tym złociutki (baby) - odparł Wilder.
- Możesz sobie krążyć jak kaznodzieja, jak sobie życzysz, ale kochasiu, obiecuję ci, że jak tylko wkroczysz do ringu, to cię ochrzczę - zapowiedział Deontay Wilder.
Czytaj także - eksperci nie mają złudzeń, że to Szpilka powinien prowadzić na punkty!
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.