U byłego mistrza świata wagi ciężkiej w 2015 roku, jeszcze przed walką z Władimirem Kliczką, wykryto niedozwoloną substancję. Choć upłynęło już dużo czasu, sprawa ciągle nie została wyjaśniona, a Fury ma zawieszoną licencję bokserską i nie może wrócić na ring."To po prostu złe. Jeśli jest winny, to się nim zajmijcie. Powiedzcie mu, na czym stoi. Ludzie obciążeni zarzutami kryminalnymi są traktowani w bardziej uczciwy sposób - mają proces i są uznawani za winnych lub nie" - stwierdził Warren."Podejrzewam, że gdyby chodziło o jakiegokolwiek innego sportowca, ludzie domagaliby się rozwiązania. Dlaczego gazety i media o tym nie trąbią?" - dodał.W listopadzie miną dwa lata od czasu ostatniego występu Fury'ego, w którym pokonał Kliczkę jednogłośną decyzją sędziów.