- Doprowadzimy do tego pojedynku. Zasady? Nie będzie żadnego kopania. Poruszamy się przez dziewięć minut i dobrze na tym zarobię - mówił wczoraj były mistrz świata pięciu kategorii, od super piórkowej, aż po junior średnią. "Piękniś" wciąż nie wyklucza starcia z Chabibem Nurmagomiedowem, ale... - Zrobię to po swojemu, według mojej myśli i moich zasad. Jeśli dojdzie do naszej walki, to tylko na zasadach bokserskich. To oni zaproponowali pojedynek, ale w oktagonie. Tylko że on nigdy nie zarobił gaży dziewięciocyfrowej i to ja jestem stroną A. Jeżeli więc walka się odbędzie, to na moich zasadach - ucina spekulacje Mayweather. Gala w Saitamie odbędzie się 31 grudnia. Pojedynek Floyda ma mieć charakter towarzyski i nie będzie wliczany do rekordów. Szacuje się, że za sylwestrową walkę w Japonii Amerykanin zarobi blisko 90 mln dolarów.