40-latek przebywa w Londynie, gdzie zawodnik z jego grupy, Gervonta Davis, zmierzy się w sobotę z Liamem Walshem. "Jestem tu po to, żeby motywować go do tego, aby pewnego dnia mnie prześcignął, pobił każdy z rekordów. Taki jest mój cel. Nie mówię tylko o Davisie, ale o każdym z bokserów z naszej grupy. Chcę, żeby zostali gwiazdami pay per-view. Rekordy są po, żeby je poprawiać" - dodał. Zobacz materiał wideo: