Holyfield twierdzi, że Wilder jest lepszy niż zunifikowany mistrz świata Anthony Joshua (22-0, 21 KO) i ciągle uznawany przez niektórych za mistrza linearnego Tyson Fury (27-0-1, 19 KO). - Wszyscy oni są dobrzy, ale myślę, że najlepszy jest Deontay, niezależnie od jego ostatniej walki z Furym. On jak kogoś nokautuje, to sędzia zwykle nawet nie czeka, żeby skończyć liczenie, tylko przerywa walkę, kiedy doliczy do czterech - oznajmił Holyfield. - Joshua może ma najwyższe umiejętności, ale nie chce walczyć. Na nic te umiejętności, jeśli z nikim dobrym nie boksujesz. Deontay ma szanse z nimi wszystkimi, bo posiada nokautującą silę, a do tego jest szybszy, niż sądzi większość tych zawodników. I z każdą walką staje się coraz lepszy - dodał. Wilder wróci na ring najprawdopodobniej w maju lub czerwcu. Joshua kolejną walkę stoczy 1 czerwca w Nowym Jorku. Jego rywalem będzie Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO).