26-letni Szwed został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną i przeszedł w piątek operację po tym, jak poczuł się źle po sesji treningowej w swoim rodzinnym mieście Nykoeping. Okazało się, że doznał krwotoku mózgu. Po operacji lekarze poinformowali, że są zadowoleni z jej wyników. Bokser pozostaje w poważnym, ale stabilnym stanie. "Krytyczne dla jego wyzdrowienia będą najbliższe 3-4 dni" - czytamy w oświadczeniu grupy Sauerland, w którym poproszono o uszanowanie prywatności rodziny Szweda w tym trudnym okresie. 16 września Skoglund przegrał na punkty w pierwszej rundzie turnieju WBSS z Callumem Smithem (23-0, 17 KO). Szybko po tej porażce wrócił na salę treningową i przygotowywał się do potyczki z innym Brytyjczykiem, Rockym Fieldingiem (25-1, 14 KO). Pierwotnie miała się ona odbyć 17 grudnia na gali Bellew-Haye, którą jednak przeniesiono niedawno na maj. Skoglund cały czas trenował i czekał na nowy termin walki z Fieldingiem.