Usyk w rozmowie z angielską gazetą wspominał dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jak na ironię, dokładnie 24 lutego 12. urodziny obchodziła jego córka, Jelizaweta. - To było dokładnie w dzień jej urodzin i oczywiście nie obyło się bez długiego płaczu. Moja żona z nią porozmawiała, wytłumaczyła co się stało i wkrótce córka bardzo dobrze zrozumiała, co przeżywają wszyscy na Ukrainie. To było trudne, ale poradziła sobie z tym, a teraz najważniejszy jest fakt, że jest ona w pełni bezpieczna - opowiada Ukrainiec. "Tato, dlaczego oni chcą nas zabić?" Usyk miesiąc spędził jako partyzant, wspomagając ukraińskie wojsko. Jak przyznaje, każdego dnia modlił się o to, żeby nikt nie próbował go zabić, a także o to, aby sytuacja nie zmusiła jego samego do strzelania w kierunku innych ludzi. - Dzieci pytały mnie wprost: tato, dlaczego oni chcą nas zabić? Nie miałem pojęcia co im odpowiedzieć, ale teraz już wiem. Odpowiadam, że Rosjanie chcą nas zabić, bo są bardzo słabymi ludźmi i z tego samego powodu nie wygrają tej wojny. Jesteśmy od nich silniejsi - mówi emocjonalnie pięściarz. Szalony plan Usyka. Ukraiński mistrz przedstawił szczegóły Dodatkowo, rodzinny dom Usyka w Worzlu został przejęty przez rosyjski oddział, który urządził tam sobie bazę. Ukrainiec przyznaje jednak, że ma już ekipę, która zajmuje się jego odbudową i wszystko zmierzą w dobrą stronę. Czytaj także: Legenda polskiej piłki przekazała wiadomość Putinowi. I to jaką! Niemal pół roku po tych bardzo przykrych wydarzeniach Usyk stanie do obrony pasów mistrzowskich wagi ciężkiej, które przejął z rok Joshuy po zwycięstwie w Londynie we wrześniu zeszłego roku. Oczywiście w tych okolicznościach przygotowania do walki były bardzo specyficzne. - W pierwszym miesiącu wojny straciłem ponad 5 kilo, zresztą podobnie jak wielu Ukraińców, wszystko przez cały stres i nerwy. Kiedy jednak zacząłem się już przygotowywać pod kątem walki to waga szybko wróciła, a mój zespół wykonał kapitalną pracę, by wzmocnić moje ciało. Obecnie czuję się wyśmienicie i mam zamiar potwierdzić formę już w ringu - dodaje. Walka rewanżowa między Ołeksandrem Usykiem a Anthonym Joshuą odbędzie się 20 sierpnia w Jeddah w Arabii Saudyjskiej.