Długą drogę przeszedł Mateusz Masternak, by stanąć przed szansą walki o pas mistrzowski federacji WBO w wadze junior ciężkiej. Jego rywalem w ringu był Chris Billam-Smith. Reprezentant Polski sumiennie obijał rywala i wyraźnie prowadził na punkty. Niestety splot nieszczęśliwych wydarzeń sprawił, że przegrał walkę z Brytyjczykiem. Rywal jednym z ciosów boleśnie obił żebra Polaka i wtedy też prawdopodobnie doszło do złamania. Masternak nie był w stanie kontynuować walki, a jego narożnik podjął decyzję o przerwaniu jej. Tym samym tytuł mistrza świata powędrował do rąk Billama-Smitha. Mike Tyson znów szokuje. Kontrowersyjny pomysł przed głośną walką. Zarobi na skandalu? Kibice czekają na powrót Masternaka. Wsparcie przekazała mu nawet legenda Mimo porażki ze strony kibiców płynęły wyrazy wsparcia dla polskiego pięściarza. Dość nieoczekiwanie za pośrednictwem mediów społecznościowych do Masternaka zaapelował Witalij Kliczko. Utytułowany bokser złożył Masternakowi życzenia noworoczne i prosił, by ten nie kończył jeszcze kariery. "Mateusz, kolego, zmagasz się teraz z kontuzją. To duże rozczarowanie w twojej karierze, ale nigdy się nie poddawaj, walcz dalej i idź naprzód. Życzę ci sprawnego powrotu do zdrowia. Wierzę, że w następnym roku pozostaniesz przy zdrowiu i będziesz odnosił sukcesy. Pozdrowienia z Kijowa. Bądź silny, zawsze musisz być zwycięzcą, dla siebie samego. Trzymaj się!" - napisał utytułowany pięściarz. Pilne wieści w sprawie walki Żyły z Peszką. Doszło do zwrotu akcji Wzruszenie odebrało mu mowę. Na to wspomnienie u Masternaka pojawiły się łzy Obecnie Mateusz Masternak przechodzi rehabilitację, ale niedługo powinien powrócić na ring. W międzyczasie gościł w programie TVP Sport "Ring", a podczas rozmowy z Piotrem Jagiełło zdobył się na emocjonalne wyznanie. Wpomniał również trudne początki zarówno kariery, jak i życia. Bokser wcześne opuścił rodzinny dom i przeniósł się do Wrocławia. - Jeśliby ktoś wtedy, jako z perspektywy chłopca 16-letniego - zaczął, po czym załamał mu się głos. 36-latek starał się ze łzami w oczach wybrnąć jakoś z sytuacji. - Widzisz, z wiekiem robię się coraz bardziej miękki. To taką karierę, jaką zrobiłem, brałbym po prostu w ciemno - dodał. Kibice wierzą, że Mateusz Masternak będzie miał jeszcze okazję stanąć do walki o pas mistrza świata. Bezpośrednio po porażce z Billamam-Smithem pięściarz zapowiedział koniec kariery, jednak później na szczęscie zdanie zmienił.