Były mistrz świata wagi ciężkiej po przegranym rewanżu z Anthonym Joshuą rozstał się z Mannym Roblesem. Początkowo wydawało się, że zamieni go Teddy Atlas, lecz ostatecznie wybór padł na trenera Saula Alvareza. "Witamy w naszym zespole Andy. Dobrze to zrobimy" - napisano w mediach społecznościowych "Canelo", prezentując wspólne zdjęcie Ruiza, Reynoso i Alvareza. Reynoso, oprócz Alvareza i Ruiza, prowadzi jeszcze Oscara Valdeza, Luisa Nery'ego i bardzo perspektywicznego Ryana Garcię. Zanim Ruiz podjął tę współpracę, wcześniej współpracował właśnie z Roblesem, a jeszcze wcześniej Ablem Sanchezem. Atlas był otwarty na podjęcie treningów, ale postawił swoje warunki, przyrównując obżarstwo Ruiza do problemu z narkomanem. Meksykanin jest wstępnie przymierzany do walki powrotnej z Chrisem Arreolą (38-6-1, 33 KO), która mogłaby się odbyć we wrześniu.