- Myślę, że to będzie okropna walka, a Fury zasmrodzi całą halę. Może nawet wygra kilka pierwszych rund, ale sądzę, że koniec końców zostanie znokautowany - powiedział szef stajni Matchroom Boxing, która promuje m.in. Anthony'ego Joshuę.- Naprawdę nic do Fury'ego nie mam. Podziwiam jego osiągnięcia. Miał poważne problemy, ale obrócił swoje życie o 180 stopni. Bardzo go szanuję. Nie jest jednak w formie na Wildera, który poza tym po prostu zbyt mocno bije. Fury na pewno będzie go frustrować, klinczować, odpychać itd. Po kilku rundach Wilder może przegrywać. Ale w końcu go dopadnie i wygra - dodał.Do walki Wilder - Fury dojdzie 1 grudnia w Los Angeles.