- Jasne, potrzebował więcej czasu na przygotowania, aby zmierzyć się z kimś takim jak Powietkin, ale to była wyjątkowa sytuacja. Niczego nie żałujemy. Johann jest zadowolony, to dobry bokser z ogromnymi cojones - powiedział Mehdi Ameur, menedżer Francuza. Powietkin miał boksować przed dwoma dniami z Bermane'em Stiverne'em (25-2-1, 21 KO), ale Kanadyjczyk wycofał się z tego pojedynku, kiedy ogłoszono, że badanie antydopingowe przeprowadzone u Rosjanina dało wynik pozytywny. W organizmie "Saszy" znaleziono ostarynę. - Walka była przez to trochę niebezpieczna, ale Johann akurat ciężko trenował do potyczki z Carlosem Takamem, gdy napłynęła oferta od Powietkina. Raz się żyje. Podjęliśmy ryzyko, zgodziliśmy się, ale się nie udało - skomentował Ameur. Duhaupas przegrał z Powietkinem w szóstej rundzie.